Przed 78. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, IBRiS na zlecenie Muzeum Powstania Warszawskiego zapytał Polki i Polaków, jakimi wartościami kierowali się Powstańcy. Podobnie jak rok temu, badani najczęściej wskazywali na patriotyzm (57,3 procent). Drugą odpowiedzią była zaś niepodległość (48,1 procent; wzrost o 11,5 punktów procentowych). Trzecią z kolei wolność (40,9 procent). Estera Flieger rozmawiała m.in o wynikach tego badania z Janem Ołdakowskim, dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego.
POSŁUCHAJ PODCASTU
„Ludzie inaczej spojrzeli na samo Powstanie”
„Widać efekt wojny, która toczy się za naszą wschodnią granicą” – mówi Jan Ołdakowski. ”Wojna w Ukrainie pokazała, że wraz z utratą lub zagrożeniem niepodległości, stają pod znakiem zapytania wszystkie inne wartości i instytucje nowoczesnego państwa.
Więcej badanych niż w zeszłym roku wskazywało na świadomość narodową (16,8 procent – w porównaniu z 2021 rokiem to wzrost o 7,2 procent punktów procentowych). – Wojna przeniosła takie wydarzenie jak Powstanie Warszawskie do dzisiejszej rzeczywistości. Zagrożenie granic, bytu państwowego sprawiło, że ludzie inaczej spojrzeli na samo Powstanie” – komentuje rozmówca Forum IBRiS.
„Każda forma utożsamienia się ze wspólnotą i jej wsparcia jest bardzo ważna”
Badani byli pytani również o to, jakie przymioty opisują współcześnie patriotę. 70,5 procent badanych wskazywało na zespół cech, który opisać możemy jako „patriotyzm obywatelski” (udział w wyborach, przestrzeganie prawa, dbałość o przestrzeń wspólną). 66,2 procent respondentów i respondentek wymieniało cechy, które definiują „patriotyzm na straży” (dbałość o tradycję, gotowość przelania krwi za ojczyznę). Czy – nawiązując do tez dr. hab. Marcina Napiórkowskiego – to symptom podziału na „softpatriotyzm” i „turbopatrioptyzm”, o którym w Forum IBRiS rozmawialiśmy już wcześniej? Zdaniem Jana Ołdakowskiego w obliczu wojny różnice zacierają się: „Nie tylko „patriotyzm na straży” ma kluczowe znaczenie dla zwycięstwa w wojnie. A inaczej: każda forma utożsamienia się ze wspólnotą i jej wsparcia jest bardzo ważna”.
Na pytanie o to, jak rozumieją pojęcie „patrioty”, odpowiedzieli niemal wszyscy badani. „Ważne jest to, że większość w ogóle odniosła się do patriotyzmu. 99 procent badanych ma do niego jakiś stosunek, potrafi poddać go klasyfikacji, stworzyć kategorię, które go opiszą. Być może to również jeden z efektów wojny” – kontynuuje Jan Ołdakowski. „Patriotyzm stał się domeną wszystkich, nie ma grup, które od patriotyzmu jako takiego dystansują się. Stał się czymś wspólnym i każda grupa ma swój pomysł na niego. Nie ma już podziału na patriotów i nie-patriotów”.
„Jest na czym budować”
38,9 procent badanych 1 sierpnia o godzinie 17:00 zatrzymuje się na ulicy. 41,7 procent śledzi informacje o rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w mediach, a 24,1 procent ogląda w telewizji transmisję ze śpiewania piosenek powstańczych na pl. Piłsudskiego w Warszawie. 29,9 procent Polek i Polaków wywiesza flagę.
„Serwisy informacyjne zarażają nas emocjami. Oglądając je mamy wrażenie, że ludzi z drugiej strony, której nie kibicujemy, właściwie nienawidzimy i są dwa narody, których nie da się już zlepić. Nagle przychodzi 1 sierpnia i wszyscy, choć każdy z innego powodu, przez minutę oddaje hołd Powstańcom. Myślę więc, że jest na czym budować”. – podsumowuje Jan Ołdakowski.
Warszawa 78 lat temu, Mauriopol dziś
„Na początku byliśmy placówką muzealną, do której Ukraińcy nie przychodzili. Dość szybko zrozumieliśmy powody – opowiadamy o wojnie, o klęsce, w Muzeum słychać wybuchy bomb, oglądany na końcu wystawy film „Miasto ruin” pokazuje wszystko to, przed czym uciekają. Ale w pewnym momencie zaczęli się pojawiać. Mamy nadzieję, że wezmą udział w obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, ponieważ na końcu tej opowieści jest nagroda: że mimo 45 lat PRL, zaczęliśmy doganiać zachodnie państwa” – mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. „Da im to na nadzieję, że kiedyś ta wojna się skończy i trzeba będzie rozpocząć odbudowę, być może okupioną gigantycznym wysiłkiem i wyrzeczeniami. Warszawa, która 78 lat temu wyglądała jak dzisiejszy Mauriopol, odbudowała się i przeszła transformację”.