Według najnowszego sondażu IBRiS dla Rzeczpospolitej, Prawo i Sprawiedliwość może obecnie liczyć na 31,1 proc. głosów wyborców. Koalicję Obywatelską poparłoby w wyborach 26,7 proc. ankietowanych.

Gdyby wybory do parlamentu odbyły się w najbliższą niedzielę, do urn wyborczych zdecydowanie poszłoby 37,5 proc. Polaków, raczej zdecydowałoby się na to 16,6 proc. osób. 23,1 proc. respondentów zdecydowanie odrzuca chęć pójścia do urny wyborczej. 11 proc. deklaruje, że raczej także nie skorzystałoby z takiej możliwości. Niezdecydowanych czy chcą głosować jest 11,7 proc. badanych.

Polski Ład, który miał być kartą przetargową w najbliższych wyborach dla Prawa i Sprawiedliwości na razie nie spełnia swojego zadania. Według sondażu, PiS nie mógłby liczyć na samodzielne rządy nawet w koalicji z Konfederacją. Dodając 6,9 proc. głosów ankietowanych deklarujących poparcie dla tego drugiego ugrupowania, mandatów byłoby za mało do stworzenia większościowego rządu.

Zjednoczona opozycja zyskuje

26,7 proc. poparcia dla KO, 11,1 proc. dla Polski 2050 Szymona Hołowni oraz 6,6 proc. dla Lewicy i 5,2 proc. dla PSL-Koalicji Polskiej to rezerwuar głosów opozycyjnych. Wygląda na to, że jeśli partie z obozu anty-PiS zwarłyby szyki, ruch ten mógłby skutecznie zagrozić dotychczasowej hegemonii PiS-u. 

Przypomnijmy, że z powodu chaosu związanego z wprowadzeniem Polskiego Ładu stanowisko w rządzie stracił minister finansów Tadeusz Kościński. Obecnie jego obowiązki pełni premier Mateusz Morawiecki. Kościński był szóstym ministrem finansów w rządzie PiS od 2015 r.

Badanie Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS dla Rzeczpospolitej przeprowadzono w dniach 4-6 lutego 2022 na próbie n=1100 metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI).