Dlaczego część Polaków straciła motywację do zaszczepienia się przeciwko COVID-19? Czy to triumf antyszczepionkowców, czy może komunikacyjna porażka rządu?  Czego Polacy boją się w szczepionkach i dlaczego nie bardzo chcą wierzyć w ich skuteczność?

Oto pierwsza część rozmowy Estery Flieger z Marcinem Dumą, szefem IBRiS o wnioskach z kompleksowych badań jakościowych przeprowadzonych metodą pogłębionych wywiadów z przedstawicielami tzw. „miękkich” elektoratów najważniejszych polskich partii politycznych. Badania dotyczyły wielu aspektów życia społecznego – w pierwszej części rozmowy zajmujemy się nastrojami Polaków związanymi z Narodowym Programem Szczepień.

OBEJRZYJ ROZMOWĘ:

 

Czy Polki i Polacy chcą szczepić się przeciwko koronawirusowi? Badania ilościowe IBRiS pokazują, że tak. Ale jakościowe odsłaniają całą paletę wątpliwości i obaw: to między innymi brak przekonania o bezpieczeństwie preparatów, które weszły na rynek w ostatnich miesiącach, co może także rzutować na decyzje rodziców ws. szczepień dzieci.

Badani deklarują, że nie są przeciwnikami szczepień. Ale szczepionka przeciw COVID-19 została ich zdaniem opracowana tak szybko, że nie mogą jej zaufać. Co więcej, nie wszyscy już zaszczepieni wyrażają entuzjazm i pewność, że skorzystaliby z takiej możliwości drugi raz. Ogromną rolę w kształtowaniu postaw Polek i Polaków wobec szczepień – zaobserwował Marcin Duma – odgrywają media społecznościowe. Dla badanych częstym punktem odniesienia są publikowane w nich relacje znajomych.

Co społeczeństwo może przekonać? Zdaniem Marcina Dumy sytuacja wyjściowa jest trudna:

– Paradoksalnie przeszkodą w skutecznym wyszczepieniu staje się luzowanie obostrzeń. Motywacja do odzyskania własnego stylu życia jest dużo mniejsza, bo to, co mieliśmy uzyskać dzięki szczepieniom, otrzymaliśmy już bez nich.

– tłumaczy Duma.

A to nie wszystko. – Polacy są przekonani, że czwarta fala nastąpi, a pandemia się nie skończy. Nie widzą połączenia między tym, że jeśli się nie zaszczepią, to właśnie tak może się wydarzyć lub jeśli się zdecydują na szczepienie, to mogą powstrzymać spodziewane przez nich na jesieni kolejne uderzenie pandemii – podsumowuje Duma. – Nie widzą sprawczości swojej decyzji.

Jak to zmienić? Duma dostrzega ogromne problemy komunikacyjne: po pierwsze, dla badanych głównym źródłem treści na temat szczepień jest Facebook, po drugie, kampania antyszczepionkowa ma charakter niemal wyłącznie emocjonalny i w ten sposób wygrywa z racjonalną kampanią „Szczepimy się”.

NASTĘPNE CZĘŚCI

W drugiej części rozmowy Marcin Duma opowiada o nastrojach Polaków związanych z pandemią i ich obawach dotyczących jej możliwego powrotu.

W trzeciej – i ostatniej – części rozmowy Marcin Duma omawia aktualne trendy w nastrojach politycznych dominujących wśród Polaków.

Zapraszamy do obserwowania naszych kanałów na Youtube i Spotify – subskrybenci zawsze otrzymają dostęp do nowych materiałów Forum IBRiS jako pierwsi.

Pierwsza część rozmowy jest dostępna  również jako podcast: